środa, 4 marca 2015

Czterolatka o bliskości

W trakcie porządkowania dokumentów trafiłam na zaproszenie ślubne. Sofia zaczyna dociekać co to za "pocztówka" więc tłumaczę że to zaproszenia które wręczaliśmy bliskim, chcąc ich zaprosić na nasz ślub.
Sofia: Mamusiu ale po co pisać te zaproszenia?
Ja: Żeby goście wiedzieli kiedy i gdzie bierzemy ślub.
Sofia: Bez sensu. Przecież wszyscy którzy was kochają i są wam bliscy wiedzieli że się pobieracie. Chcieli z wami być to przyszli. A ci którzy nie wiedzieli, bliscy nie byli wiec po co ich zapraszać?

Czteroletnie dziecko uświadomiło mi prostą logikę relacji międzyludzkich.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz